Pierwszymi rzeczmy będą zeszyty wszystkie zostały zakupione w kauflandzie.
Mało ich mam ponieważ, wiele mi zostało z tam tego roku.
Na dwóch pierwszych zdjęciach zapłaciłam za każdy 0,40.
Na trzecim wyszło mi 2.60
Na czwartym wyszło mi 1,60
Nastepna rzecz to piornik nie wiem za ile kupiłam bo dostałam go w prezencie jakieś 10 lat temu. Jest bardzo pojemny i dlatego go lubię.
Teraz pokaże wam zawartość mojego piornika.
No i tyle mam nadzieję ze wam się post spodobał proszę o zostawienie komentarza i obserwaujce.